Piotrków: Niebezpieczny przejazd kolejowy [AKTUALIZACJA]

Strefa FM Wtorek, 23 lutego 201631
Na przejeździe kolejowym na ulicy Rolniczej w Piotrkowie dochodzi do niezwykle niebezpiecznej sytuacji. Pomimo opuszczonych rogatek i sygnałów świetlnych, jadący pociąg może staranować stojący przed szlabanem samochód.
Piotrków: Niebezpieczny przejazd kolejowy [AKTUALIZACJA]

Film, na którym widać całą sytuację dostaliśmy od naszego czytelnika. – Jak to możliwe, że pomimo opuszczonego szlabanu, przed rogatkami pojawia się pociąg? – zastanawia się Dariusz Stawicki – autor nagrania. Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym PKP Polskie Linie Kolejowe, by dowiedzieć się, do kogo należy torowisko i skąd się tam wziął pociąg.

 

Przypomnijmy, że w zeszłym roku zakończyła się rewitalizacja linii kolejowej Koluszki - Częstochowa, na szlaku której znajduje się ten przejazd.

 

 

Od rzecznika PKP Polskie Linie Kolejowe otrzymaliśmy odpowiedź, w której czytamy między innymi: (...) Równolegle do linii kolejowej numer 1 biegnie bocznica kolejowa Zakładu Ciepłowniczego C-2 Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. Polskie Linie Kolejowe nie są zarządcą bocznicy. W tym miejscu – na terenie nienależącym do PLK przejazd bocznicowy oznakowany jest znakiem A-30 „inne niebezpieczeństwo” wraz z T-10, czyli bocznica kolejowa. Jazdy manewrowe przez ten przejazd odbywają się po zamknięciu przejazdu kat. A przez naszego pracownika (powiadomienie od dyżurnego ruchu st. Piotrków Tryb.) oraz upewnieniu się przez drużynę przewoźnika o zatrzymaniu pojazdów drogowych przed przejazdem bocznicowym. Maszynista pojazdu kolejowego zobowiązany jest podawać sygnał „baczność” oraz obserwować przejazd kolejowo–drogowy.

 

Jeśli miasto, jako zarządca drogi, będzie zainteresowane wprowadzeniem zmian w oznakowaniu i dodatkowym zabezpieczeniem skrzyżowania drogi kołowej z torem bocznicy, Polskie Linie Kolejowe są gotowe do współpracy.

 

Każdy kierowca jest zobowiązany do przestrzegania zasad bezpieczeństwa i przepisów ruchu drogowego. Przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym bez względu na jego właściciela należy się zatrzymać i upewnić, czy nie nadjeżdża pociąg. Dopiero wtedy kierowca może wjechać na przejazd. (…) pisze w mailu skierowanym do naszej redakcji Karol Jakubowski z Zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

11

1


Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

D&D ~D&D (Gość)23.02.2016 19:16

Nagrywający chyba był tam pierwszy raz. To "boczne" torowisko było tam od zawsze, co prawda nigdy nie widziałem aby coś tamtędy jechało ale chyba po coś są te tory...

61


Stryczek ~Stryczek (Gość)23.02.2016 18:17

Beznadziejna sytuacja, bo ten tor nawet do PKP nie należy, więc nie ma co ich obwiniać.

75


Magus ~Magus (Gość)23.02.2016 17:50

Co za człowiek to nagrywał? Jest znak przed tymi torem że jest przejazd nie niestrzeżony wiec co się dziwić że pociąg jedzie? To są dwa niezależne przejazdy i trzeba patrzeć na znaki i ich przestrzegać.

202


Jakub Jakubranga23.02.2016 17:59

Kto mądry zatrzymuje sie na torach? Ludzie troche powagi.

102


ares1 ~ares1 (Gość)23.02.2016 17:55

Ten tor prowadzi do ciepłowni i do IKEI i jest czynny!!! Więc skąd to zdziwienie???

202


Wilkor ~Wilkor (Gość)23.02.2016 17:53

Przecież takie sytuacje mają miejsce od kilkunastu lat. Dopiero teraz ktoś się tym zajmuje ?

102


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat